Aktualności
husky+sanie=wyzwanie ;)
Dokładnie tak jak w tytule tego newsa zasugerowałam prowadzenie psiego zaprzęgu wcale nie jest proste. Jeśli ktoś wątpi w moje słowa to zapraszam ;) Treningi z wózkiem nasze psy mają już w "małym pazurze", ale sanie to dla nich była nowość (dla nas zresztą też). Dlatego korzystając ze świeżej pierzynki śniegowej, która pojawiła się w ostatnich dniach postanowiliśmy wypróbować nowy sprzęt. No coż, psy przyzwyczajone do wózka praktycznie nie poczuły różnicy, byle do przodu, byle wiatr przegonić. A my... poczuliśmy różnicę. Sanie są super lekkie, zwrotne, szybkie i mają świetny hamulec. Szkoda tylko, że już nie ma śniegu... Ale mamy nadzieję, że niedługo znowu sypnie ;)
Nowe sanie ;)
Uwaga !!! Serdecznie dziękujemy Tomaszowi Gorzkowiczowi i jego wspaniałej żonie Bogusi za ufundowanie sań zaprzęgowych! Tomasz jest właścicielem Firmy Usługi Ogólnobudowlane T.I.M. w Libuszy. Swoją niespodzianką sprawili nam ogromną radość. Ale nie nasza radość jest tutaj ważna, chociaż wierzcie nam jest ogromna. Najważniejsza jest radośc dzieci, które będą jeździć psim zaprzęgiem ;) Teraz pozostaje nam prosić "Najwyższego" o duuuuuuużo śniegu i "go, go, go"! Tomek i Bogusia jesteście WIELCY !!!
Poszukujemy sponsora
Zwracamy się z uprzejmą prośbą do wszystkich, którym nie jest obojętna nasza działalność o wsparcie finansowe. Poszukujemy sponsora na refundowanie zatrudnienia jednej osoby w fundacji (minimalne wynagrodzenie).
Jesienne przejazdy psim zaprzęgiem
Postanowiliśmy dobrze wykorzystać ostanie słoneczne dni tej jesieni. Spełniliśmy prośby dzieci i zorganizowaliśmy przejazdy psim zaprzęgiem. Psi zaprzęg wprawdzie składał się z jednego psa, ale za to jakiego silnego ;) Nanook, bo o nim mowa spisywał się wyśmienicie i wcale nie potrzebował pomocy. Raczej trzeba było go mocno trzymać na smyczy (co zresztą było moim zadaniem) aby nie rozwijał zbyt dużych prędkości.